W kwietniu napisałem artykuł jak wykorzystuje lunchpoole na Binance.
Cała strategia polega na tym, że kupiłem tokeny BNB, następnie zablokowałem je w ramach produktu Simple Earn i uczestniczę w lunchpoolach, czyli darmowych airdropach nowych tokenów, które debiutują na Binance.
Nowe tokeny sprzedaję zaraz po debiucie i wymieniam na BNB, które z kolei zasilają pulę BNB.
2 miesiące temu kupiłem 1,676 BNB po cenie 382, a pod koniec kwietnia dokupiłem 1,658 BNB za 603 USD. Docelowo chciałbym jeszcze zwiększyć pozycję 2-3 krotnie.
Łącznie więc zakupiłem 3,334 BNB. Obecnie mam na koncie 3,484 BNB, a różnica wynika z faktu, że mniej więcej 0,15 BNB w ciągu tych dwóch miesięcy wygenerowały mi zakupione BNB ze sprzedaży tokenów z lunchpooli. Jeżeli te wartości byłyby powtarzalne daje to około 50% wzrostu tokenów BNB w skali roku.
Przy założeniach, że lunchpoole będą kontynuowane oraz, że dalej będą przynosić podobną rentowność to token BNB musiałaby spaść o więcej niż 33,3% abym na inwestycji stracił.
Na razie wychodzę z założenia, że hossa na rynkach krypto będzie kontynuowana, nawet jeżeli po drodze czekać nas będą jakieś większe lub mniejsze korekty. Dlatego tez czuję się w miarę bezpiecznie z tokenem BNB. Wydaje mi się, że prawdopodobieństwo jego wzrostu jest większe niż spadku.
Nie zmienia to jednak faktu, że jestem narażony na znaczące ryzyko wahań ceny tokena BNB. Jeżeli się mylę i hossa się skończy to token ten zacznie tracić na wartości.
Dodatkowo jest ryzyko samego Binance. Jakiekolwiek problemy samej giełdy mogą przełożyć się na notowania BNB. I jeszcze parę innych ryzyk też można by znaleźć. Nikogo nie zachęcam i nie jest to porada inwestycyjna. Jedynie pokazuje co sam robię
FDUSD zamiast BNB
Dzisiaj z kolei chciałem się przyjrzeć alternatywie inwestycji w BNB i zakup stablecoina FDUSD. Reszta operacji byłaby taka sama. Zablokowanie FDUSD, farming czyli otrzymanie airdropów z lunchpooli i wymiana na FDUSD.
Obecnie w lunchpoolach można brać udział wyłącznie za pomocą zablokowania FDUSD oraz BNB.
FDUSD to stablecoin połączony z kursem dolara. Pojawiają się wiec nam inne ryzyka danej inwestycji. Podstawowe ryzyko jest takie, że FDUSD nie utrzyma parytetu z kursem dolara. Stałoby się tak gdyby rynek zaczął podejrzewać, że zabezpieczenia emitenta czyli firmy FD121, które posłużyły pod emisje FDUSD są mniejsze niż wyemitowana ilość FDUSD.
Takie sytuacje już mieliśmy w przeszłości w przypadku USDT, kiedy to rynek zaczął mieć wątpliwości czy USDT jest w pełni pokryte. Doprowadziło to do sytuacji, że momentami 1 USDT był wart znacząco mniej niż 1 USD.
Więcej na temat FDUSD oraz FD121 możecie poczytać na przykład tutaj. Zachęcałbym Was jednak do zrobienia własnej analizy z niezależnych od Binance źródeł.
Odpada nam jednak ryzyko BNB, który samo w sobie jest mocno zmienną kryptowalutą. Ryzyka USD do PLN nie traktuję jako ryzyko.
W tej inwestycji dochodzi jednak nowa kwestia, a konkretnie przydział puli. Inna pula tokenów nowej emisji jest przyznawana dla posiadaczy tokenów BNB, a inna dla posiadaczy tokenów FDUSD.
Pula dla posiadaczy FDUSD jest znacząco niższa. Nie oznacza to jednak, że inwestycja ta jest mniej opłacalna. Wszystko zależy jaki kapitał bierze udział w puli BNB, a jaki w FDUSD. Jeżeli by się okazało, że pula przeznaczona dla BNB jest 5 razy większa, ale wartość zablokowanych BNB jest 10 razy większa niż FDUSD to i tak wyszłoby, że na każdy 1 USD użyty w puli FDUSD dostalibyśmy dwa razy więcej niż w puli BNB.
Kluczowe są więc proporcje, kurs BNB z momentu emisji oraz kurs emisji nowego tokenu w momencie debiutu wyrażony w USDT. Dla uproszczenia wziąłem kurs z zakończenia momentu stakowania BNB, chociaż jeżeli w 100% chciałbym bym być rzetelny to powinienem inny kurs użyć dla rozpoczęcia a inny dla momentu sprzedaży uzyskanych tokenów. Trochę poszedłem więc na uproszczenie.
Jeżeli zaś chodzi o moment sprzedaży nowych tokenów to wziąłem kurs z zakończenia pierwszej godziny handlu. Pierwsze notowania są często oderwana od rzeczywistości i nie zawsze realne do osiągnięcia.
Nie mam gwarancji tego, że to co było w przeszłości będzie utrzymane, ale jest to jedyne co mogę sprawdzić. Przeanalizowałem dane na przykładzie wszystkich emisji z tego roku i policzyłem ile tokenów nowej emisji przyniósłby każdy 1 USD zainwestowany w pulę BNB, a ile w pulę FDUSD.
A żeby było bardziej przejrzyście to wartości przedstawię jako stopę zwrotu z 1 000 USD liczoną również w USD.
Z powyższej tabelki widać, że w większości przypadków więcej można było zarobić inwestując 1 000 USD w BNB niż inwestując w FDUSD. Średnio można było uzyskać o 36% więcej lunchpolowych tokenów.
Jedynie trzy razy mieliśmy sytuację, gdzie zablokowanie FDUSD przyniosło większą stopę zwrotu. Łącznie było 12 nowych emisji, co daje 3 krotną przewagę BNB.
Przedstawione lunchpoole miały miejsce od początku stycznia do końca kwietnia 2024, czyli przez jedną trzecią roku.
Wyniki
Inwestując 1 000 USD w FDUSD na początku roku i zakładając sprzedaż uzyskanych tokenów na FDUSD zgodnie z powyższą tabelką, które z kolei inwestowane byłyby dalej to pod koniec kwietnia mielibyśmy 1 137 USD. Wzrost wyniósłby więc 13,7%
Z kolei kupując za 1 000 USD BNB, w momencie pierwszego lunchpoola w tym roku czyli AI po kursie 323,7 otrzymalibyśmy 3,09 BNB, które dzisiaj urosłoby do 3,64 BNB. W BNB daje to wzrost w wysokości 17,86%.
Obecnie cena BNB waha się w okolicach 580 – 600, co dałoby zysk w wysokości 80%, był to jednak specyficzny okres dla rynku kryptowalut i rosło wtedy wszystko. Dlatego stopy liczone w BNB i w FDUSD wydają mi się istotniejsze.
Powyższa tabelka pokazuje jakie stopy zwrotu przynosiły poszczególne lunchpool-e przy założeniu inwestycji w BNB oraz w FDUSD oraz sprzedaż dokładnie pod koniec pierwszej godziny.
Zdecydowanie najgorszy był osstatni lunchpool tokena REZ, który przyniósł jedynie 0,38% stopy zwrotu w BNB oraz jedynie 0,2% w FDUSD. Z kolei najlepszy ALT, który przyniósł 2,79% w BNB i 1,5% w FDUSD.
Dane te w miarę pokrywają się ze wzrostem mojego portfela. Zobaczymy co będzie dalej. Ostatnie dwa lunchpool-e znacząco zaniżyły średnią.
Podsumowanie
Patrząc jedynie na ostatnie 4 miesiące inwestycja w BNB wygląda lepiej. Nie jest jednak powiedziane, że tak będzie również i w kolejnych miesiącach. Tak naprawdę to Binance o tym decyduje przyznając alokacje do puli, a proporcje może ustalać sobie arbitralnie.
Wybierając BNB jest to inwestycja dla osób, które nie tylko wierzą, że krypto się będzie rozwijać dalej, ale że i Binance pozostanie leaderem przez dłuższy czas.
Jeżeli jednak mamy obawy czy tak będzie i wolimy spać spokojniej to FDUSD może być ciekawą alternatywą.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na Binance możesz skorzystać z mojego linku referencyjnego.
https://accounts.binance.com/register?ref=PK2GQBSD
Dzięki niemu uzyskasz 10% zwrot z każdej zapłaconej prowizji. Ja również dostanę dodatkowe wynagrodzenia jeżeli za pomocą mojego linku dojdzie do zawarcia umowy.
Nie będę miał dostępu do Twoich danych osobowych ani do Twojej historii tradingowej.
Pamiętaj jednak o ryzykach, o których pisałem wcześniej. Binance to nie jest spółka finansowa, nie ma żadnej ustawowej gwarancji kapitału. Upadek Binance najprawdopodobniej będzie oznaczał utratę całości środków.