wypłata transferowa z PPE na IKE

Rozwiązując umowę o pracę z moim ostatnim pracodawcą, została mi jeszcze do podjęcia jedna dodatkowa decyzja. Co zrobić ze środkami zgromadzonymi w ramach PPE? Opcje miałem właściwie tylko dwie. Pozostawienie ich w firmie, która do tej pory zarządzała moimi środkami, lub przeniesienie ich na IKE i samodzielne zdecydowanie, co się dalej z nimi stanie. Wybrałem rozwiązanie numer dwa, które fachowo zgodnie z ustawą nazywa się wypłata transferowa.

wypłata transferowa – przekazanie środków na warunkach określonych
w ustawie do innego programu, na IKE uczestnika albo osoby uprawnionej,
z PPK zmarłego uczestnika PPK, lub z IKE uczestnika albo osoby uprawnionej
do programu w przypadkach i na warunkach, o których mowa w przepisach
o pracowniczych planach kapitałowych i w przepisach o indywidualnych
kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia
emerytalnego;

Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o pracowniczych programach emerytalnych

W moim przypadku w grę wchodziła wyłącznie wypłata transferowa na IKE. Innego PPE nie posiadam. Moje IKE prowadzi Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska i tam skierowałem swoje środki.

Zostawienie środków w PPE miałoby sens wyłącznie wtedy, gdybym nie miał pomysłu, jak samemu nimi zarządzać, lub w przypadku gdyby pracodawca dalej finansował mi kolejne wpłaty. W PPE uczestniczyłem równo rok czasu. Pracodawca co miesiąc odprowadzał dodatkowe 7% mojego wynagrodzenia na konto PPE, a ja musiałem opłacić podatek dochodowy od tej kwoty. Za koszt 12% lub 32% w zależności od tego, w której grupie podatkowej w danym momencie przebywałem, dostawałem 100% wpłaty. Grzechem byłoby nie skorzystać z takiej okazji.

W momencie, w którym przestałem świadczyć usługi pracy, dodatkowe wpłaty naturalnie się skończyły. Pozostawiając środki w TFI, byłbym więc zdany na wynik, który osiągnie za mnie instytucja zarządzająca. Za pewne w długim terminie byłby to plus. Nie wiem, czy zysk okazałby się większy niż ten, co sam osiągnąłbym, czy mniejszy, ale na pewno przetrzymywanie środków w TFI oznaczałoby coroczne opłaty na rzecz funduszu. A opłaty te niskie nie są. Istotnie zmniejszałoby to szansę na sukces w długim terminie.
Dokonując wypłaty transferowej z PPE na IKE, sam mogę wybrać, co z nimi robić, i dowolnie ustalać produkt, w który zainwestuję. Dla mnie wybór więc był oczywisty. Transferuję środki na IKE.
Jeżeli jednak ktoś nie zajmuje się inwestowaniem na co dzień, nie interesuje go to, to prawdopodobnie lepszym rozwiązaniem byłoby zostawienie środków na obecnym PPE lub, jeżeli ma taką możliwość, przeniesienie ich na PPE do nowego pracodawcy, aby niepotrzebnie nie mnożyć bytów.

Wypłata transferowa w praktyce

Miałem więc okazję sprawdzić, jak taka wypłata transferowa działa w praktyce i czy dużo jest z tym związanej papirologii. Okazało się, że wcale nie. Cały proces przebiegł bardzo sprawnie i od momentu zainicjowania procesu minął niecały tydzień, jak środki znalazły się na moim koncie w IKE.

Na początku zadzwoniłem do firmy, która obsługuje moje PPE, czyli do Santandera. Tam jednak mnie skierowali do mojego byłego pracodawcy, jako instytucji, która obsługuje kwestie formalne związane z programem. Dostałem od nich jednostronicowy druk do wypełnienia, który musiałem następnie w oryginale dostarczyć do firmy. I to wszystko. Mniej więcej po 3 dniach DM BOŚ przysłał mi maila, że na moim koncie IKE została zaksięgowana kwota 17 542,83 PLN.

Wypłata transferowa z PPE a limit wpłat na IKE.

W jednym z poprzednich artykułów pisałem, że w tym roku w dalszym ciągu nie wypełniłem limitów wpłat na konto IKE. W 2024 limit ten wynosi 23 472 PLN i żal byłoby, gdyby przepadł.

Wypłata transferowa jednak w żadnym stopniu nie łączy się z tym limitem i nie rozwiązuje mojego problemu. Wpłacając wcześniej wspominaną kwotę 17 542 PLN, w dalszym ciągu mój limit wpłat, który mogę wpłacić w tym roku, pozostaje bez zmian. Dalej mogę wpłacić maksymalną kwotę 23 472 PLN. Pozostało mi więc jeszcze półtora miesiąca, aby ten limit wypełnić.

Wiele z największych kwot zgromadzonych na IKE powstało właśnie w wyniku wypłaty transferowej z PPE. Limity wpłat na PPE wynoszą 4,5-krotność prognozowanego wynagrodzenia w Polsce na dany rok. Oznacza to, że są większe od limitów wpłat na IKE nawet 1,5 razy. W 2023 roku limit wynosił 31 207,50 PLN, a w 2024 roku 35 208 PLN.

Dodatkowo PPE istnieją dłużej niż IKE i można posiadać ich kilka. Rekordziści byli więc w stanie zgromadzić na tych rachunkach bardzo wysokie kwoty.

Przedterminowa wypłata środków.

Zgodnie z ustawą wypłacić środki z PPE da się wyłącznie wtedy, gdy nabędziemy prawa emerytalne.
Nie da się zlikwidować PPE wcześniej, tak jak jest to możliwe w przypadku IKE czy IKZE. Nawet rozwiązanie umowy o pracę nie pozwoli nam dokonać zwrotu z PPE. Wyjątkiem jest likwidacja programu przez pracodawcę.

Dokładne zasady opisałem w poniższym artykule.
Pracownicze Programy Emerytalne (PPE)

Dokonanie zwrotu wiąże się jednak z opłatami na poziomie 30% oraz koniecznością zapłacenia podatku od zysków kapitałowych, jeżeli nasze PPE taki zysk osiągnęło.

Chociaż opłata to w tym wypadku nie do końca odpowiednie słowo. Jest to transfer do ZUS na nasze konto emerytalne. W momencie, jak pracodawca wpłacał za nas środki na PPE, to pobierany był wyłącznie podatek. Środki te nie były oZUS-owane. Nie była więc płacona od nich składka emerytalna. Pod wieloma względami była to więc dla nas korzystniejsza forma przychodu niż standardowa wypłata. W momencie jednak, w którym dokonujemy zwrotu przed terminem, to ZUS upomni się o te środki i potrąci 30%. Oczywiście tylko od sum składek podstawowych. Składki dodatkowe, jeżeli takie wpłacaliśmy, nie podlegają opłacie. Środki te trafiają na nasze subkonto emerytalne w ZUS, czyli też je dostaniemy, ale w oficjalnej emeryturze od państwa.

Tą samą furtkę dobrania się do naszych środków przed terminem otwiera wypłata transferowa z PPE na IKE. Transferując środki na IKE, mamy możliwość likwidacji całego IKE lub dokonania częściowego zwrotu. Jest więc możliwość dokonania wypłaty przed 60. rokiem życia i wiem, że wiele osób z tej furtki korzysta. W momencie dokonania wypłaty transferowej do IKE firma zarządzająca PPE przesyła do firmy prowadzącej IKE pełną informację na temat naszego konta. Są tam informacje na temat sumy składek podstawowych, sumy składek dodatkowych oraz zgromadzonego podatku.

Jeżeli więc po wykonaniu wypłaty transferowej z PPE na IKE zdecydujemy się dokonać zwrotu z IKE, to firma prowadząca IKE będzie zobowiązana odprowadzić składkę do ZUS oraz uiścić podatek od zysków osiągniętych w ramach konta PPE.

Nie zamierzam tego robić, chyba że moja sytuacja życiowa mnie do tego zmusi. Wierzę jednak, że do 60. roku życia to się nie wydarzy, a czy tego chcę, czy nie, zostało mi już coraz mniej do tej granicy.

Podsumowanie

Operacja wypłaty transferowej z PPE do IKE zakończona została sukcesem. Teraz zostało mi tylko dokonanie transakcji zakupów odpowiednich aktywów, aby środki nie leżały bezczynnie, i czekanie spokojnie do 60. roku życia, obserwując jak środki te rosną z roku na rok. Tego przynajmniej sobie i wszystkim posiadaczom IKE życzę.

Przeniesienie środków z PPE do IKE miało dla mnie jeszcze jeden cel. Pozwala mi zachować pewien porządek w finansach. Nie mam środków porozrzucanych między miliony instytucji, o których sam mogę z czasem zapomnieć.

Na pewno jest to też duże ułatwienie w przypadku mojej śmierci. Moja rodzina nie będzie wtedy zmuszona do odzyskiwania tych środków z zbyt wielu instytucji oddzielnie. Im mniejsza ich liczba, tym prościej.

Mam jednak nadzieję, że samemu będę miał okazję te środki wydać. Do tego jednak czasu muszę nimi rozsądnie zarządzać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *